Dżihadyści zapowiedzieli, że jeśli ośmielimy się wrócić do naszych wiosek, to mężczyzn wymordują, a z kobiet uczynią swe niewolnice – tak o sytuacji na północy Syrii mówi jeden z chrześcijan porwanych w Tel Goran przez islamistów, a następnie oswobodzony po zapłaceniu okupu.
W ostatnich tygodniach członkowie Państwa Islamskiego uprowadzili od 262 do 373 chrześcijan. Działali w okolicy miasta Al-Hasaka, gdzie leży 35 chrześcijańskich wiosek. Świadkowie informują, że uciekli stamtąd wszyscy wyznawcy Chrystusa. Oswobodzony chrześcijanin, na którego świadectwo powołuje się asyryjska agencja informacyjna AINA, powiedział, że uprowadzeni są traktowani dobrze. – Dżihadyści cały czas nakłaniali nas jednak do przejścia na islam – mówi mężczyzna. Ujawnia, że dwudziestu chrześcijan, którzy wraz z nim zostali uwolnieni, w tym kobieta w ciąży i sześcioletnie dziecko, zapłacili okup. – Islamiści mówili nam, że to tradycyjny podatek płacony przez niemuzułmanów po to, by mogli bezpiecznie mieszkać na terenie kontrolowanym przez wyznawców islamu. Skoro jednak nie zapewniają nam bezpieczeństwa i wręcz grożą śmiercią, trzeba mówić o okupie – podkreśla mężczyzna. Rodziny ofiar dżihadystów u Papieża Z kolei Papież Franciszek spotkał się z żoną i bratem brytyjskich zakładników, którzy zostali straceni przez islamskich dżihadystów w Syrii. W czasie krótkiej rozmowy, na zakończenie audiencji ogólnej, zapewnili oni Franciszka, że – tak jak ich bliscy – dalej będą pracować na rzecz ciepiących i potrzebujących, a żadne działania terrorystów w tym im nie przeszkodzą. Barbara Henning wyznała Papieżowi, że w tym świecie coraz bardziej naznaczanym złem potrzeba konkretnych gestów miłosierdzia. David Haines i Alan Henning zostali ścięci przez fundamentalistów z Państwa Islamskiego odpowiednio 13 września i 3 października 2014 r. Zginęli, ponieważ nieśli pomoc humanitarną cierpiącym Syryjczykom.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/wiara-przesladowania/134171,dramat-chrzescijan-w-syrii.html